GALICJA Nowy Sącz – OLIMPIJCZYK Racławice 3:2 (0:0)
Bramki: Cisoń 58, 60, Kumor 62.
Żółte kartki: Cisoń 76.
Skład: Mordarski – Słomka, P. Miksztal, Mar. Popardowski, T. Miksztal (40 Kumor) – P. Popardowski, K.Hebda, Pazdyk (70 Ad. Fryzowicz), Mat. Popardowski – Bugajski (46 Cisoń), M. Hebda (82 B. Janik).
3 punkty dopisaliśmy do swojego konta, lecz nie obyło się bez nerwowej końcówki którą sami sobie zafundowaliśmy. Z Białą trzeba będzie zagrać lepiej, a przedewszystkim bardziej konsekwentniej.
Filed under: Ligowe |
ksgalicja.wordpress.com 
w sezonie 2006/07 gdy po raz pierwszy graliśmy w klasie A do utrzymania wystarczyło zaledwie 21 punktów. my zdobyliśmy 20 w 26 meczach (bylo 14 druzyn).
Według wiarygodnej prasy której nazwy nie wymienię, wygraliśmy mecz w dziewiątkę 🙂 . Zastanawiam się czy Moja i Marcina gra była na tyle zła, że nie była warta odnotowania 😉
Nawet w ósemkę Grzesiu – dopiero teraz zauważyłem 🙂
Nie ma Ciebie, Krzyśka i Mateusza ( i to nie moja wina – mimo pępkówki podałem pełny skład – nawet dla pewności kazałem przeliczyć ! )
A samokrytyka zawsze się przyda ! 😉
Tylko co ja tam robię po takim meczu ?
To teraz nie ma co tylko powalczyć po ostatnie 3punkty w tym roku:) pępkówka była ostatnio do spożycia teraz czas na urodzinową…20-stą:) także widzimy sie na ostatnim i myśle że wygranym meczu:)) pzdr
To bieżcie dużo ludzi, a mało samochodów – trochę tej pępkówki jeszcze też zostało 😉
Ale dopiero po walce – zasłużone !
Ja już zadbałem sobie o kierowcę 🙂 … ale zgadzam się z Prezesem że konsumpcja lepiej smakować będzie po zdobyciu 3 punktów!!!
TEŻ 3-2 !!!
plan wykonany
0-1, 2-1, 2-2 i 3-2 z karnego !!!!!!! Biała Brunary pokonana. w tabeli wyprzedziliśmy Torcidę
GRATULACJE !!!!!
Panowie, możemy sobie pogratulowac końcówki, naprawdę! nie tylko wyników, ale chwilami naprawdę dobrej, szybkiej i nowoczesnej gry:)
grzesiu, jak znajdziesz chwilke wrzuc zdjęcia z ostatnich meczów.
dam znac po południu co do ew. sparingu w niedziele z Jednością
Ok mam trochę do nadrobienia ze zdjęciami. Dzisiaj się za to zabiorę. I czas najwyższy podsumować rundę 🙂